Przemysław Koelner, prezes grupy finansowej Koelner, w której skład wchodził C&B, zapewnia, że wirtualny sklep wznowi działalność, kiedy „nadejdą lepsze czasy dla e-commerce”.
Koelner uważa, że polski handel elektroniczny znajduje się w fatalnym stanie, a inwestorzy nie są zainteresowani wyłożeniem pieniędzy na tego typu przedsięwzięcia. Firma C&B zajmie się tworzeniem oprogramowania.
Los Click & Buy zasmuca, bo pokazuje to, co i tak wszyscy wiedzą: e-handel B2C jest w Polsce dopiero w powijakach. Sklepy internetowe chwalą się wzrastającą liczbą zarejestrowanych użytkowników, wstydliwie ukrywają jednak wielkość sprzedaży. Niewątpliwie w ślady C&B pójdą inne przedsięwzięcia, przycupną gdzieś na obrzeżach e-commerce w oczekiwaniu na lepsze czasy.