"Polska będzie ważnym graczem Unii Europejskiej" - powiedział przebywający w Warszawie przewodniczący Komisji Europejskiej. Jose Manuel Barroso spotkał się z premierem Jarosławem Kaczyńskim.
Szef Komisji Europejskiej, jak tłumaczył, przywiózł do Warszawy przesłanie.
"Unia Europejska to nie oni, Unia Europejska to my. Bardzo się cieszę z możliwości współpracy z Polską, z tego, co uda nam się razem zrobić, by osiągnąć postępy w tym wielkim projekcie, jakim jest Unia Europejska."
Barroso, który jest Portugalczykiem, pogratulował polskim piłkarzom zwycięstwa nad jego rodakami w meczu eliminacyjnym do mistrzostw Europy.
"Smolarek jest świetnym piłkarzem, musze to przyznać. I jestem przekonany, że w Unii Europejskiej powinnismy również _ "Unia Europejska to nie oni, Unia Europejska to my. Bardzo się cieszę z możliwości współpracy z Polską, z tego, co uda nam się razem zrobić, by osiągnąć postępy w tym wielkim projekcie, jakim jest Unia Europejska." _działać zespołowo, Polska tego dnia po prostu grała lepiej, a w Unii Europejskiej powinniśmy pielęgnować ducha zespołowego w kontaktach wewnątrz Unii, jak również w rozmowach z państwami trzecimi."
Jarosław Kaczyński dyplomatycznie stwierdził, że o meczu mówić nie będzie. "Bo nie jest to najlepszy element, jeśli chodzi o nasze znakomite stosunki", tłumaczył. Podkreślił jednak, że nasze dwa lata w Unii są dużym sukcesem.
Politycy poruszyli także kwestię przygotowań do nieformalnego szczytu Unii, który odbędzie się za tydzień w Lahti. Przewodniczący Komisji Europejskiej podkreślił, że będzie tam mowa między innymi o bezpieczeństwie energetycznym.
"Wiem, jak kwestia bezpieczeństwa energetycznego jest ważna dla nas wszystkich w Unii Europejskiej, ale również ważna dla Polski. Cieszę się z możliwości współpracy pomiędzy Komisją Europejską a rządem polskim także i w tej ważnej sprawie."
Rozmowy polityków będą kontynuowane wieczorem. W sobotę Jose Manuel Barroso spotka się z prezydentem.