Piotr Farfał pozostaje na swoim stanowisku p.o. prezesa TVP - radzie nadzorczej zabrało jednego głosu do jego zawieszenia. Za zgłoszonym przez PiS-owską część rady wnioskiem głosowało czterech spośród ośmiu członków rady.
To jednak nie koniec walki z Farfałem. Krzysztof Czabański zapowiedział, że w tej sytuacji będzie wnioskował o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia rady nadzorczej, które miałoby być poświęcone już tylko sprawom personalnym.
_ - Ponowię na nim wnioski o zawieszenie p.o. prezesa Piotra Farfała i przywrócenie trzech zawieszonych prezesów _ - powiedział Czabański.
Dodał, że ponowi też wniosek o odwołanie szefa rady nadzorczej Łukasza Moczydłowskiego.
W przegranym głosowaniu Krzysztofa Czabańskiego poparli: Janina Goss i Bogusław Szwedo, czwarty głos należał do Tomasza Rudomino (w radzie nadzorczej z rekomendacji Samoobrony). Czterech pozostałych członków rady nadzorczej: Ireneusz Fryszkowski, Łukasz Moczydłowski, Szymon Czynsz (rekomendowani przez LPR) oraz Piotr Wawrzeński (rekomendowany przez Samoobronę) głosowali przeciw.
Tak samo głosy rozłożyły się przy wniosku o przywrócenie zawieszonych od grudnia trzech prezesów TVP: Andrzeja Urbańskiego, Sławomira Siwka i Marcina Bochenka.