Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Przemysław Ciszak
Przemysław Ciszak
|
aktualizacja

W Polsce brakuje lekarzy. Kolejnych zabiera COVID

195
Podziel się:

Już 40 pracowników ochrony zdrowia zmarło z powodu koronawirusa - wynika z danych Porozumienia Chirurgów "Skalpel". Sytuacja się pogarsza. Coraz więcej lekarzy choruje.

W Polsce brakuje lekarzy. Kolejnych zabiera COVID
Pandemia tylko uwidoczniła tragiczną sytuację w polskiej służbie zdrowia. (Flickr, Hospital CLÍNIC CC 2.0 Flickr)

Koronawirus zbiera krwawe żniwo w całej populacji. 27 875 nowych zakażeń tylko w ciągu ostatniej doby. Zmarło 349 osób. Wirus nie oszczędza również personelu medycznego.

Do tej pory na kwarantannie przebywało ponad 30 tys. osób z personelu medycznego - mówił w tym tygodniu na konferencji prasowej szef KPRM Michał Dworczyk. To, jak przyznał, stanowi ogromny ubytek w skali całej służby zdrowia.

Z danych udostępnionych przez Porozumienie Chirurgów "Skalpel", tylko bezpośrednio z powodu COVID-19 zmarło już 40 pracowników ochrony zdrowia. "Odeszli jako nie tylko ofiary koronawirusa, ale także jako ofiary niewydolnego systemu ochrony zdrowia. To o 40 osób za dużo. To niepotrzebne śmierci i strata dla systemu ochrony zdrowia" - pisali przedstawiciele Porozumienia we wtorek. Od tego czasu dane mogły się zmienić. W piątek Porozumienie informowało o kolejnej śmierci, tym razem pielęgniarki.

Zobacz także: Dodatek covidowy nie dla wszystkich medyków. "Zostaliśmy oszukani"

Pandemia tylko uwidoczniła tragiczną sytuację w polskiej służbie zdrowia, o której medycy alarmują już od lat. W kraju od lat brakuje medyków.

Według wyliczeń OECD na 1000 Polaków nie ma w kraju nawet trzech lekarzy. Według danych prezentowanych przez Komisję Europejską, w Polsce brakuje ok. 30 tys. medyków, a tych, którzy mają w planie wyjazd z kraju, można liczyć w setkach.

Również wnioski płynące z raportu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie nie napawają optymizmem. Po pandemii 15 proc. lekarzy i 10 proc. pielęgniarek zamierza odejść z rynku pracy - wyemigrować lub całkowicie odejść z zawodu.

- Fakt jest taki, że wyniki badań zapowiadają katastrofę w zakresie zasobów ludzkich w ochronie zdrowia w Polsce w czasach postpandemicznych - napisały w raporcie prof. Beata Buchelt, specjalistka ds. zarządzania personelem medycznym, oraz prof. Iwona Kowalska-Bobko z UJ z Instytutu Zdrowia Publicznego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(195)
CZAS ZMIAN
4 lata temu
Wystarczy zmniejszyc próg punktacji aby się dostać do uniwersystow uczelni medycyny... Mojej znajomej zabrakło kilka punktów i musiala iść na biotechnologie na którą wielu może się dostać. To absurd że inteligentni ludzie mądrzy co lubią się uczyć ale zabrakło im 3punkty nie mogą iść na medycyne tylko muszą na biotechnologie czy inny kierunek.. Tak to zawsze będzie brakować zasobów ludzkich w medycznych kierunkach lekarskich itp. Obniżyć progi dostępu do takich studiów!! Wtedy sytuacja się polepszy. Druga kwestia zainwestować ogromne środki na programy uświadamiania w mediach dotyczące zdrowego odżywiania.. Wprowadzić lekcje wychowanie do zdrowego odżywiania czy inna nazwa, uświadamiać seniorów ze mogą zmienić nawyki odżywiania, lekcje dotyczace np nazwa wychowanie do życia we współczesnym świecie a nie "wychowanie do życia w rodzinie". Takich absurdów jest pełno, ile można jeszcze zmienić ale to celowo tak jest żeby ludzie byli chorzy i głupi, i jeszcze nie zdawali sobie z tego sprawy. Poszli do kościółka tam Bóg za nich wszystko zrobi, oni będą mieć totalnie skrajnie niedoborową dietę źle się odżywiać chodzić do Fasfood na obiad czy śniadanie a Bóg tymczasem ich uzdrowi. TO TAK NIE DZIAŁA! Oczywiście nie jestem lewakiem prawakiem to niepotrzebne podziały. Większość problemów zdrowotnych i innych problemów społecznych etc. to problem braku nauczania np. profesjonalne szkolenie dotyczące psychologii w szkole. Uczenie jak żyć w zmieniajacym się świecie, jak panować wyłączyć stres kortyzol który strasznie rozwala organizm nadnercza czy umysł doprowadzając do depresji. Uczyć jak pozbywać się metali ciężkich z organizmu robić badania toksykologiczne, poziomy DHEA, poziomy na witamine D3, b12. A nie faszerować z automatu psychotropami które nie pomagają albo niektórym tylko trwale w miarę mają remisje, a reszta lekooporna lub powrót objawów.
Ewa
4 lata temu
Może to dobry czas na wprowadzenie telemedycyny? Teraz sporo się o tym mówi i konferencja online organizowana przez warszawską uczelnię medyczną 21 listopada też ma poruszyć tę kwestię.Będę oglądać, zobaczymy co specjaliści będą mówić w tym temacie.
nnn
4 lata temu
W MAŁEJ MIEJSCOWOŚCI W KTÓREJ MIESZKAM W KTÓREJ JEST TYLKO JEDEN SZPITAL ORAZ 2 DPS-Y I 2 HOSPICJA, ZAKAŻONYCH I NA KWARANTANNIE BYŁO OK. 100 OSÓB Z PERSONELU MEDYCZNEGO. NIEDAWNO CZYTAŁA ŻE SYTUACJA SIĘ POPRAWIŁA I MAMY "JEDYNIE' 70 CHORYCH WŚRÓD PERSONELU I 10 NA KWARANTANNIE. MOJA KOLEŻANKA Z KLASY BYŁA SEKRETARKĄ NA JEDNYM Z ODDZIAŁÓW I MA COVIDA. ZARAZIŁA TEŻ 2 DZIECI SWOICH RODZICÓW I MĘŻA. PODOBNIE JEST U MOJEJ SĄSIADKI KTÓRA JEST LEKARZEM POZ. ZARAZIŁA SIĘ I MA TEŻ CHORE DZIECI ORAZ MĘŻA POLICJANTA. CO CIEKAWE WIDZIAŁAM JĄ JAK JEŹDZI SAMOCHODEM W MASECZCE. MA WSZAK MĘŻA POLICJANTA WIĘC JEJ WSZYSTKO WOLNO. TAK ZACHOWUJE SIĘ PERSONEL MEDYCZNY. OPRÓCZ TEGO ZAPOMNIAŁAM DODAĆ ŻE NIE WIEDZĄC JESZCZE ŻE SĄ CHORYMI PRZYWLEKLI COVIDA DO DPSÓW I HOSPICJÓW. Z HOSPICJUM WYWIEZIONO JUŻ KILKANAŚCIE ZMARŁYCH. CIEKAWE KTO ODPOWIE ZA TAKĄ OPIEKĘ NAD CHORYMI LUDŹMI. MOJA CIOCIA PRACUJE W DPSIE POD KRAKOWEM JAKO OPIEKUNKA I KASUJĄ TAM OK. 4000ZŁ ZA MIESIĄC POBYTU. TAKIE MIEJSCA POWINNY BYĆ SZCZEGÓLNIE CHRONIONE PRZED ZARAZĄ. LUDZIE ODDAJĄ TAM SWOICH CZŁONKÓW RODZINY I PŁACĄ SŁONE PIENIĄDZE. JAK TO WYGLĄDA W PRAKTYCE WIDZIMY WSZYSCY.
Policeman
4 lata temu
Tylko co lekarze proponują żeby nie chorowali i nie umierali? Jaki mają pomysł? Może niech zamkną szpitale to wtedy im się nic nie stanie. Ja jestem policjantem, po 6 miesiącach tej pseudoepidemii dopadł i mnie ten straszny wirus, miałem dwa dni śmiertelnej gorączki i straciłem smak, podobnie zresztą jak moi koledzy. I co mam się zamknąć w domu i nie wychodzić nigdzie? Powinniśmy żyć normalnie, a izolować tych dla których to jest faktycznie zagrożenie, a na siłę nie pozwala się żyć zdrowym ludziom i wmawia się im apokalipsę. Zdrowia życzę!
rap
4 lata temu
Prosimy o podanie średniego wieku zmarłych lekarzy, czy byli już na emeryturze, jakiej profesji. Kiedy podawano ilości zmarłych lekarzy we Włoszech w kwietniu i maju, byli to zwykle lekarze na emeryturze, pediatrzy, psychiatrzy i psycholodzy...
...
Następna strona