Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

200 tys. osób przeciwko Angeli Merkel

0
Podziel się:

Przeciwko koalicyjnemu rządowi demonstrują Niemcy w pięciu miastach: Berlinie, Stuttgarcie, Monachium, Frankfurcie nad Menem i Dortmundzie.

200 tys. osób przeciwko Angeli Merkel
(PAP/EPA)

Przeciwko koalicyjnemu rządowi demonstrują Niemcy w pięciu miastach: Berlinie, Stuttgarcie, Monachium, Frankfurcie nad Menem i Dortmundzie.

Antyrządowe marsze zostały zorganizowane przez związki zawodowe w proteście przeciwko reformom naruszającym - ich zdaniem - zasadę sprawiedliwości społecznej.

_ " _Radzę wielkiej koalicji (CDU/CSU-SPD), by nie ignorowała ostrzegawczych apeli płynących od społeczeństwa" - powiedział podczas centralnego wiecu w Stuttgarcie przewodniczący Federacji Niemieckich Związków Zawodowych (DGB) Michael Sommer. _ " _Jeśli wdrażane przez rząd reformy będą naruszały zasady społecznej sprawiedliwości, ucierpi na tym niemiecka demokracja" - ostrzegł.

Jego zdaniem, błędna polityka gospodarcza rządu prowadzi do wzrostu poparcia dla neonazistów. Sommer przemawiał z przypiętą do marynarki przekreśloną swastyką, symbolem organizacji zwalczającej tendencje neofaszystowskie. Skrajnie prawicowa NPD zdobyła w ubiegłym miesiącu po raz pierwszy mandaty do lokalnego parlamentu (Landtagu) w Meklemburgii-Pomorzu Zaodrzańskim. W ubiegłym roku neofaszystowscy deputowani dostali się do Landtagu Saksonii.

Nie chcemy neoliberalnej polityki

Sommer skrytykował przygotowany przez rząd projekt reformy służby zdrowia. Zdaniem związkowców, jest on przykładem "neoliberalnej polityki", która pogorszy sytuację biedniejszych warstw społeczeństwa. _ " To początek końca systemu solidarnej służby zdrowia " _ - powiedział.

DGB sprzeciwia się podniesieniu wieku emerytalnego z 65 do 67 lat. "To zwykły cynizm i naigrywanie się z ludzi, którzy już w wieku 50 lat zwalniani są z pracy jako zbyt starzy"- mówił Sommer. Związkowiec powtórzył postulat wprowadzenia wynagrodzenia minimalnego w wysokości 7,50 euro za godzinę. _ " _Płaca w wysokości 3,30 euro za godzinę jest skandalem" - podkreślił. Wynagrodzenie musi gwarantować godziwe życie - dodał.

Koalicja dwóch największych partii CDU/CSU i SPD rządzi w Niemczech od listopada ubiegłego roku. Celem rządu jest reforma państwa i dostosowanie rynku pracy, systemu zabezpieczenia społecznego i służby zdrowia do warunków globalizacji oraz procesu starzenia się niemieckiego społeczeństwa.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)