Według miejscowych gazet, mieszkańcy Nadżafu są już zmęczeni niestabilną sytuacją w mieście. Zdaniem tamtejszej ludności, niszczy to ekonomiczne podstawy jej bytu. Nie działają bowiem bazary i sklepy. Umiarkowani przywódcy szyitów wzywają Armię Mahdiego do złożenia broni i pozostawienia kwestii spornych do rozwiązania prawowitym władzom irackim.
Według nieoficjalnych informacji Polskiego Radia, apel ten jest w dużym stopniu efektem rozmów prowadzonych przez polskie dowództwo Wielonarodowej Dywizji Centrum-Południe z umiarkowanymi ugrupowaniami szyickimi. Dialog ten był także prowadzony w okresie zamieszek wywołanych w polskiej strefie w Iraku przez bojówkarzy As-Sadra. Przebywa on obecnie w Nadżafie. Stacjonujące w tym rejonie amerykańskie oddziały mają schwytać szyickiego radykała.