Zatrzymanie nastąpiło na polecenie prokuratury apelacyjnej w Warszawie.
Szef tej prokuratury Zygmunt Kapusta zapowiedział, że po przesłuchaniu zostanie ustalony zakres zarzutów, stawianych Władysławowi Jamrożemu.
4 dni temu warszawska prokuratura apelacyjna wystąpiła do sądu o przedłużenie tymczasowego aresztowania byłego prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka. Jest on podejrzany o działanie na szkodę spółki i udział w wyprowadzeniu z niej wielomilionowych kwot. Prokurator Zygmunt Kapusta powiedział wtedy, że w ciągu dwóch-trzech miesięcy powinien zostać zakończony ten wątek śledztwa w sprawie PZU SA i PZU Życie. Prokurator Kapusta dodał, że niewykluczone jest postawienie wkrótce zarzutów kolejnym osobom, które mogły mieć udział w wyprowadzaniu pieniędzy ze spółek PZU. Odmówił jednak podania jakichkolwiek bliższych informacji.
W ubiegłym tygodniu - w związku z innym wątkiem śledztwa dotyczącego spółek PZU - prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w sprawie 9 osób. Zarzuca im doprowadzenie do strat PZU SA i PZU Życie na łączną kwotę 3 milionów 200 tysięcy złotych. Pieniądze wyprowadzano poprzez zawyżanie cen zakupu nieruchomości pod budowę lokalnych centrów likwidacji szkód.
