"Dochody budżetu państwa w 2003 roku będą niższe od kwoty planowanej o około 5,6 mld zł. Słabsza realizacja dochodów spowodowana jest: niższą inflacją, rosnącym udziałem w PKB eksportu oraz wysokim bezrobociem" - napisał IBnGR w opracowaniu przedstawionym na środowej konferencji prasowej.
Zdaniem Adama Niedzielskiego z IBnGR różnica między prognozą dochodową z ustawy budżetowej a prognozą Instytutu wynika z mniejszych od planowanych wpływów z podatków pośrednich, PIT, CIT, ceł oraz pozycji pozostałe dochody.
"Najbardziej dramatyczna jest sytuacja w pozostałych dochodach. Naszym zdaniem uda się zrealizować 52 proc. wpływów z tego tytułu. Jeśli wpływy w tej pozycji przekroczą 60 proc. planu to będzie to duży sukces" - powiedział Niedzielski.
Zdaniem IBnGR przy limicie deficytu przyjętym w ustawie budżetowej na poziomie 38,7 mld zł niewykonanie planu dochodów na skalę przedstawioną w jego prognozie oznaczałoby, że wydatki w 2003 roku będą mogły wynieść maksymalnie 188,8 mld zł czyli prawie o 3 proc. mniej niż przyjęto w ustawie.
"Naszym zdaniem niewykonanie planu dochodów może spowodować problemy z finansowaniem zadań publicznych pod koniec bieżącego roku" - napisali eksperci IBnGR.
Niedzielski uważa, że jeśli chodzi o finansowanie deficytu budżetowego niepokojący jest bardzo niski stopień realizacji założonego planu wpływów z prywatyzacji.
"Mamy skandalicznie niski stopień zaawansowania przychodów z prywatyzacji. Zamiast tego mamy zwiększoną emisję skarbowych papierów wartościowych wręcz na niespotykaną skalę" - powiedział Niedzielski.
W jego ocenie negatywnym sygnałem jest, że rząd musi emitować przede wszystkim bony skarbowe, bowiem inwestorzy nie mają zaufania do papierów o średnim i długim terminie zapadalności.
IBnGR prognozuje, że dochody budżetu państwa w 2004 roku wyniosą 151,1 mld zł i będą jedynie o 0,6 proc. większe niż w 2003 roku. Wynikać to będzie głównie z faktu, że w przyszłym roku drastycznie spadną dochody z obu podatków dochodowych. Mniejsze będą również wpływy z ceł oraz wypłaty z zysku NBP.
Ustawa budżetowa przewiduje, że dochody budżetowe w 2004 roku wyniosą 152,75 mld zł.
"Przy danej wielkości dochodów i deficytu na poziomie 56,9 mld zł wydatki budżetu państwa wyniosą w 2004 roku 209,6 mld zł, co oznacza, że stopa ich wzrostu w stosunku do 2003 roku wyniesie około 10 proc." - uważają eksperci z IBnGR.
IBnGR poinformował, że oszacowany na podstawie danych o dochodach i wydatkach publicznych w trzech kwartałach bieżącego roku wskaźnik IBnGR, który przedstawia szacunek deficytu sektora finansów publicznych w relacji do PKB na rok 2003 wynosi 6 proc.
Instytut szacuje, że relacja deficytu sektora finansów publicznych do PKB w okresie najbliższych 12 miesięcy wyniesie 6,5 proc. Jego zdaniem wskaźnik IBnGR w 2004 roku wyniesie 7 proc.