Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Trump nie spełnił obietnicy. Największy minus w deficycie handlowym od dekady

26
Podziel się:

Donald Trump obiecywał w swojej kampanii prezydenckiej, że zwiększy eksport i zmniejszy import. Po pierwszym roku rządów może powiedzieć, że w tej akurat obietnicy „zawalił” na całej linii. Deficyt był najwyższy od dekady.

Donald Trump w kwestii handlu zagranicznego nie nawiązał do spuścizny po Ronaldzie Reaganie
Donald Trump w kwestii handlu zagranicznego nie nawiązał do spuścizny po Ronaldzie Reaganie (Adam Stępień/Agencja Gazeta)

Donald Trump obiecywał w swojej kampanii prezydenckiej, że zwiększy eksport i zmniejszy import. Po pierwszym roku rządów może powiedzieć, że w tej akurat obietnicy „zawalił” na całej linii. Deficyt był najwyższy od dekady.

Minus w amerykańskim deficycie handlu zagranicznego wzrósł w ubiegłym roku o 12 proc. do 556 mld dol. Co więcej, import rósł szybciej niż eksport.

To, że więcej się sprowadza, niż eksportuje z USA to już zresztą norma od wielu lat. Poprzedni raz, gdy była nadwyżka miał miejsce w 1982 roku, czyli za prezydentury Ronalda Reagana, do którego często chce się porównywać Donald Trump.

Trump obiecywał, że zrobi wszystko, by trend był odwrotny. Niestety wyszło na to, że jest gorzej i to najgorzej od 2008 roku.

Zobacz także: Zobacz również: Donald Trump przyjeżdża do Davos. Media są bezlitosne

Jedną z przyczyn jest wzrost cen ropy naftowej. W ubiegłym roku zaimportowano ją za 132,3 mld dol., podczas gdy rok wcześniej za 101,3 mld dol. Różnica to połowa wzrostu deficytu handlowego USA.

Bezskuteczne okazały się naciski w kierunku zmniejszenia importu z Chin. Deficyt obrotów z Krajem Środka wyniósł 375,2 mld dol. i

Deficyt w handlu z Unią Europejską zszedł do poziomu 151 mld dol. z 147 mld dol. rok wcześniej, choć eksport rósł procentowo szybciej (+5,2 proc.), niż import (+4,4 proc.). Największy minus jest w handlu z Niemcami.

Czołowymi eksporterami w USA są stany Teksas i Kalifornia - pierwszy sprzedał towary za 264 mld dol., czyli o 33 mld dol. więcej niż rok wcześniej i tu oczywiście ceny ropy oddziaływały pozytywnie. Kalifornia, czyli m.in. Dolina Krzemowa zwiększyła zagraniczną sprzedaż o 8,4 mld dol. do 172 mld dol.

giełda
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(26)
Typ spode łba
6 lat temu
Dzień bez przywalenia Trumpowi to dzień stracony. Facet nie jest z mojej bajki a wybór był demokratyczny czemu protestują ... Demokraci. Dziś jest tak, że ten koleś cokolwiek uczyni jest z natury złe, bo to ... Trump.
Ronald
6 lat temu
Autor artykulu chyba jednak nie jest zadnym ekspertem a tym bardziej analitykiem! Rok to odrobine za malo aby wskazniki zaczely rosnac tym bardziej, ze jest tak ogromna nagonka na Trumpa i torpedowana jest praktycznie kazda decyzja. Zobaczy,my co "wrozbita" Fraczyk napisze za 2 lata!?
de
6 lat temu
Myślałem ze Trump to taki nowy Reagan ale jest cienki jak d węza - szkoda
hamerykan
6 lat temu
I to już jest koniec dziadka - tego sie ne wybacza . Takich cudaków wybiera się raz na 100 lat
Piotr
6 lat temu
USA kupuja za darmo drukuja puste dolary i swiat sprzedaje im za te gazety towary
...
Następna strona