Prokuratura Okręgowa w Warszawie ma dzisiaj przesłuchać Ewę Lewicką, byłą pełnomocniczkę rządu odpowiedzialną za reformę ubezpieczeń społecznych, w tym reformę emerytalną - dowiedziała się Informacyjna Agencja Radiowa.
Kilka tygodni temu prokuratura postawiła Lewickiej zarzut przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków służbowych. Zarzuty były związane ze śledztwem w sprawie nieprawidłowości przy komputeryzacji ZUS. Według prokuratury w okresie od listopada 1997 roku do października 2001 Lewicka - wówczas wiceminister pracy - nie informowała rządu o zagrożeniach w realizacji reformy ubezpieczeń społecznych. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy Ewa Lewicka nie ustosunkowała się dotąd do zarzutów. Dzisiaj ma złożyć wyjaśnienia.
Jeśli zarzuty potwierdzą się, byłej wiceminister pracy grozi do 3 lat więzienia
Dotąd prokuratura zarzuciła niedopełnienie obowiązków i przekroczenie uprawnień byłemu presowi ZUS Stanisławowi Alotowi i wiceprezesowi ZUS Adamowi Kapicy, który zajmował się komputeryzacją Zakładu.
W ZUSie dotąd nie działa jednolity system informatyczny, którego wprowadzenie powierzono firmie Prokom.
