Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Główne partie w PE opowiadają się przeciwko systemowi głosowania, którego broni Polska

0
Podziel się:

Główne partie w Parlamencie Europejskim opowiadają się przeciwko zapisanemu w Traktacie z Nicei systemowi głosowania, którego broni Polska. Przeciwko jest także przewodniczący Komisji Europejskiej, Romano Prodi.

Na posiedzeniu plenarnym parlamentu w Brukseli odbyła się debata na temat nowej konstytucji.

Romano Prodi uważa, że Nicea nie gwarantuje Unii skutecznego i sprawnego funkcjonowania. Znacznie lepszy jest system podwójnej większości. Najkorzystniej byłoby przyjąć zasadę, że dla podjęcia decyzji potrzebna jest zgoda - 50 procent państw reprezentujących 50 procent obywateli Unii. Przyjęcie propozycji Prodiego oznaczałoby, że mniejszym państwom bardzo trudno byłoby blokować decyzje popierane przez unijne mocarstwa.

W kwestii głosowania, Prodi ma inne zdanie niż Polska. Jest on natomiast naszym sojusznikiem, gdy mowa o składzie Komisji Europejskiej - też uważa, że każdy kraj należący do Unii powinien mieć w Brukseli pełnoprawnego komisarza.

W dyskusji jaka się wywiązała, większość deputowanych uważała, że jeśli chodzi o konstytucję, sprawy zmierzają w złym kierunku, a spotkanie szefów dyplomacji kilka dni temu w Neapolu jeszcze bardziej zaciemniło sytuację. Dlatego - apelował m.in. przywódca zielonych, Daniel Cohn-Bendit - zamiast podpisywać się pod złą konstytucją, efektem zgniłych kompromisów w ostatniej chwili, unijni przywódcy, którzy w przyszłym tygodniu spotkają się w stolicy Belgii, nie powinni niczego podpisywać.

unia
wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)