- poinformował w poniedziałek PAP wiceprezes huty Krystian Kozakowski.
'Najważniejsze, że huta pracuje normalnie. Banki zablokowały konta, ale nie podjęły windykacji należności. Mamy nadzieję, że w krótkim czasie zapadną decyzje w sprawie odblokowania kont' - powiedział wiceprezes. Nie ujawnił, jakie propozycje będą przedstawione bankom.
W tej sprawie przedstawiciele zarządu huty pojechali w poniedziałek do Warszawy. Jak powiedział Kozakowski, późnym popołudniem w Ministerstwie Skarbu Państwa ma spotkać się tzw. zespół doraźny, aby wypracować rozwiązania problemu. W wieczornych rozmowach z bankami uczestniczyć ma wicepremier Longin Komołowski.
Konta HK zablokowały w ubiegły poniedziałek - w związku z zaległościami w płaceniu rat - banki należące do konsorcjum, które w 1998 roku udzieliło hucie 400-milionowego kredytu na restrukturyzację. Do spłacenia zostało jeszcze około 350 mln zł.
Wcześniej banki zgodziły się na przesunięcie terminu spłaty sześciu zaległych rat kredytu konsorcjalnego (ponad 40 mln zł) do 30 czerwca, ale do 8 czerwca miały otrzymać weksel na tę kwotę od Towarzystwa Finansowego Silesia. Weksel nie wpłynął, dlatego doszło do blokady kont.
Kłopoty ze spłatą kredytu konsorcjalnego zaczęły się w 2000 roku. Po tym gdy z rozmów na temat prywatyzacji HK wycofał się brytyjsko-holenderski koncern Corus, banki zagroziły wypowiedzeniem umowy kredytu, co mogło spowodować upadłość huty.
Zaległe odsetki udało się wówczas zapłacić dzięki pomocy Towarzystwa Finansowego Silesia powołanego decyzją rządu do pomocy w finansowaniu bieżącej działalności HK.
Spłata zaległych odsetek nie rozwiązała jednak problemu. Nowy zarząd huty przedstawił bankom propozycje restrukturyzacji kredytu polegające m.in. na prolongacie spłat kolejnych rat. Do porozumienia jednak nie doszło, a banki wyznaczały hucie kolejne terminy spłat należności.
Huta Katowice SA w Dąbrowie Górniczej to największy w Polsce producent stali o zdolnościach produkcyjnych sięgających 5 mln ton rocznie. Jej zadłużenie sięga 2,5 mld zł. W 2000 roku huta przyniosła ponad 300 mln zł straty netto.
W pierwszym kwartale 2001 HK przyniosła 78 mln zł straty netto. Na jej wielkość wpłynął głównie znaczny spadek produkcji w styczniu, spowodowany kłopotami związanymi z finansowaniem dostaw surowców do produkcji, oraz wysoki poziom kosztów finansowych.
W pierwszym kwartale 2000 strata HK netto wyniosła 46 mln zł. Wówczas jednak spółka osiągnęła zysk na sprzedaży. W tym roku również na sprzedaży wyrobów zanotowała stratę. Jej główne powody to spadek cen produktów, mniejsze przychody oraz silny złoty, szkodzący eksporterom.
