Moskwa miała dostarczać Saddamowi między listy płatnych zabójców, gotowych podjąć się wykonania zadań na Zachodzie, a także informacje na temat swojego handlu bronią z sąsiadami Iraku. Jak wynika z dokumentów w języku arabskim odnalezionych w zbombardowanej wczoraj kwaterze głównej irackiego wywiadu, oba kraje miały także podpisać umowę o dzieleniu się tajnymi informacjami, wzajemnej pomocy w uzyskiwaniu wiz dla swoich agentów oraz wymianie informacji na temat działalności i miejsca pobytu Osamy bin Ladena.
"Sunday Telegraph" pisze, że dokumenty świadczące o wywiadowczych kontaktach iracko-rosyjskich to głównie raporty anonimowych agentów i materiały pochodzące z ambasady Iraku w Moskwie. Brytyjczyków intryguje zwłaszcza sprawa podsłuchiwania przez Rosjan prywatnych rozmów Toniego Blaira z innymi przywódcami Zachodu, między innymi z Silvio Berlusconim. Informacje jakoby Moskwa przekazywała takie informacje do Bagdadu będą więc miały druzgocące skutki dla dalszych stosunków miedzy Rosją a Wielką Brytanią. Jak podkreślają komentatorzy, premier Blair autentycznie wierzył bowiem w przyjaźń z prezydentem Putinem..