Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Izrael: 7 ofiar śmiertelnych strzelaniny na północy kraju

0
Podziel się:

W strzelaninie w pobliżu dworca autobusowego w Beit Szean na północy Izraela zginęło siedem osób - pięcioro Izraelczyków i dwóch palestyńskich zamachowców. Ponad dwadzieścia osób jest rannych, w tym dziesięć ciężko.

Według telewizji izraelskiej, wśród rannych są trzej synowie Davida Levy'ego - byłego szefa izraelskiej dyplomacji i czołowego polityka partii Likud.
Do zamachu doszło niedaleko lokalu wyborczego Likudu, którego członkowie wybierają dzisiaj nowego przewodniczącego, a zarazem kandydata na premiera w najbliższych wyborach parlamentarnych. Prawdopodobnie to właśnie lokal wyborczy był celem ataku Palestyńczyków. Przed budynkiem stała kolejka ludzi.
Palestyńczycy przyjechali na dworzec autobusowy skradzionym samochodem, wysiedli z niego po czym zaczęli strzelać na oślep.
Policja zastrzeliła dwóch zamachowców. Trzeci jest nadal poszukiwany.
Do zamachu przyznały się Brygady Męczenników al-Aksa - organizacja militarna powiązana z ugrupowaniem al-Fatah Jasera Arafata. Wydała ona oświadczenie, że zamach był odwetem za śmierć jej szefa dwa dni temu w Dżeninie. 25-letni Alaa Sabagh zginął podczas izraelskiego nalotu.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)