Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Kampania Węglowa będzie dokapitalizowana

0
Podziel się:

Resort Skarbu Państwa zdecydował już, jakimi aktywami dokapitalizuje Kompanię Węglową (KW) SA, Kompania zaś wytypowała kopalnie, w których będzie wygaszane wydobycie węgla. Jedno i drugie na razie pozostaje tajemnicą.

Restrukturyzacja górnictwa była jednym z tematów piątkowego posiedzenia Śląskiej Rady Europejskiej, z udziałem m.in. wicepremiera Jerzego Hausnera, wiceministra Skarbu Państwa Andrzeja Szarawarskiego i prezesa KW Maksymiliana Klanka.

"Projekt dokapitalizowania KW 400 milionami złotych aktywów płynnych i 400 milionami złotych niepłynnych jest gotowy. Harmonogram ich przekazania jest uzgodniony z Kompanią; przede wszystkim zależy on od tego, czy rozpocznie się restrukturyzacja Kompanii" - powiedział PAP po posiedzeniu Rady wiceminister Andrzej Szarawarski.

Przypomniał, że Kompania w pierwszym etapie dokapitalizowana będzie aktywami płynnymi, czyli akcjami giełdowej spółki (wcześniej otrzymała i sprzedała akcje TP SA wartości 0,54 mld zł), ale nie będą to akcje KGHM Polska Miedź ani PKN Orlen.

Nie wykluczył, że będą to akcje kilku spółek. "Trudno powiedzieć. To jest program, który ma zabezpieczyć finansowanie. Natomiast w zależności od tego w jakim czasie będzie realizowany, taki będzie wariant dokapitalizowania. W każdym razie potrzeby Kompanii są zabezpieczone" - powiedział Szarawarski.

Rozpoczęcie restrukturyzacji, będące warunkiem dokapitalizowania, oznacza m.in. przekazanie kilku (prawdopodobnie pięciu) kopalń z KW do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), gdzie mają stopniowo wygaszać wydobycie. Wicepremier Hausner powtórzył, że decyzje w tym zakresie należą nie do ministerstwa, ale do zarządu Kompanii.

Jej prezes Maksymilian Klank ocenił, że proces przekazywania kopalń do SRK może rozpocząć się w sierpniu. Równolegle mają finalizować się prace nad nową ustawą o restrukturyzacji górnictwa, która umożliwi te działania i usankcjonuje prawnie program osłon socjalnych dla odchodzących z pracy górników.

Zapytany o prawdziwość nieoficjalnych informacji, wymianiających wśród zakładów do likwidacji zakład Górniczy Bytom II, Zakład Górniczy Piekary oraz kopalnie Janina, Bolesław Śmiały i Polska-Wirek, prezes Klank zaapelował o cierpliwość i zapewnił, że nazwy kopalń do wygaszania wydobycia będą wkrótce ujawnione.

"Bądźmy cierpliwi. Chciałbym, aby to, co się pojawia, było oficjalne (...), nie chciałbym dziś nazywać tych kopalń. Można odwrócić sytuację: jeśli pojawiają się hasła czy tego rodzaju przypuszczenia, to znaczy, że środowisko też ma swego rodzaju odczucia, które kopalnie mają szanse na dalsze funkcjonowanie, a które te szanse mają utrudnione albo w ogóle ich nie mają" - powiedział Klank.

Niewykluczone, że Kompania przedstawi nazwy kopalń przenoszonych do SRK w czwartek, po środowym posiedzeniu Rady Nadzorczej spółki. Prezes zapowiedział, że wcześniej chciałby zapoznać z tymi propozycjami górnicze związki zawodowe.

Wicepremier Hausner przekonywał uczestników spotkania, że w realiach rynkowych dla górnictwa nie ma innej drogi niż odzyskanie rentowności, inaczej branża upadnie. M.in. liberalizacja polskiego rynku energii w 2006 roku wymusi niższe ceny węgla energetycznego.

Wiceminister Szarawarski poinformował również, że trwają prace nad powołaniem koncernu węglowo-koksowniczego z udziałem Jastrzębskiej Spółki Węglowej oraz koksowni Przyjaźń, Zdzieszowice i koksowni krakowskiej huty im. Sendzimira. Rozważane jest również skupienie koksowni wchodzących w skład Kombinatu Koksochemicznego Zabrze w grupie z zabrzańską kopalnią, produkującą węgiel koksujący.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)