Sejmowa komisja do spraw służb specjalnych
zwróciła się do premiera Jerzego Buzka z wnioskiem o jak
najszybsze osobiste zajęcie się sprawą konfliktu pomiędzy
Urzędem Ochrony Państwa a prokuraturą. Poinformowali o
tym przewodniczacy komisji poseł Konstanty Miodowicz i jej
członek Zbigniew Siemiątkowski.
Obaj posłowie podkreślają, że sytuacja , jak wytworzyła
się pomiędzy prokuraturą a UOP-em po zatrzymaniu i
aresztowaniu wiceszefa katowickiej delegatury Urzędu
Mariusza Sz. wymaga jak najszybszej interewencji premiera,
który odpowiada za sprawne funkcjonowanie służb
specjalnych. We wniosku do premiera zaznaczono, że
gorszące publiczne polemiki i spory pomiędzy instutycjami
odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo narażają na szwank
interes państwa.
Prokuratura podejrzewa Mariusza Sz. o przekroczenie
uprawnień, utrudnianie śledztwa i ujawnienie tajemnicy
służbowej. Oficerowi zarzucono że w kwietniu tego roku
uprzedził prezesa spółki Centrozap Henryka M. o jego
planowanym aresztowaniu. Miał też wpływać bezpośrednio i
bezprawnie na prowadzone przez prokuraturę i UOP śledztwo
w sprawie Centrozapu. Natomiast według Urzędu Ochrony
Państwa za utrudnianie śledztwa w sprawie firmy Centrozap
nie jest odpowiedzialny wiceszef katowickiej delegatury
UOP, ale nadzorujący to śledztwo prokurator z Katowic -
Mirosław P.
Zbigniew Siemiatkowski uważa, że sprawą powinno
zająć się Kolegium do Spraw Służb Specjalnych działające
pod przewodnictwem premiera.
17:39 28/06/2001
