Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Koniec paniki we Frankfurcie

0
Podziel się:

Uprowadzony samolot Cessna, który przez dwie godziny krażyl nad Frankfurtem powodujac panikę wsród mieszkańców wylądował na lotnisku. Prowadzacy samolot porywacz groził wcześniej, że uderzy w gmach Europejskiego Banku Centralnego.

Na razie nie są znane motywy pilota, którego wcześniej psychologowie uznali za osobnika niezrównoważonego. Twierdził on, że nie chce nikogo zabić, a jedynie popełnić samobójstwo, by w ten sposób uczcić śmierć astronautów

amerykanskich, którzy zginęlii na promie kosmicznym Challenger wkrótce po jego starcie w styczniu 1986 roku.

W czasie, gdy porwany samolot krążył nad Frankfurtem, z wieżowców

dzielnicy finansowej ewakuowano wszystkie osoby i zamknięto port

lotniczy.

Porywacz uprowadził samolot z lotniska Babenhausen w Hesji, grożąc

pistoletem personelowi. Policja od początku twierdziła, że nie jest to terrorysta. Mężczyzna domagał się kontaktu z amerykańską stacją telewizyjną CNN, żeby

obwieścić całemu światu motywy swego dzialania. Ostatecznie psychologom udało

się go namówić do lądowania. Wiadomo było, że paliwa wystarczyłoby mu tylko do

godziny 17.30. W pobliżu samolotu cały czas krążył śmigłowiec policyjny, a nad miastem pojawily się też myśliwce Luftwaffe.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)