Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Marek Balicki za dotacjami dla barów mlecznych

0
Podziel się:

Senator Marek Balicki - kandydat koalicji SLD-Unii Pracy na prezydenta Warszawy - zapowiedział obronę stołecznych barów mlecznych przed zamknięciem.
O likwidacji barów mlecznych zaczęło się mówić po tym, jak w ustawie budżetowej na przyszły rok zmniejszono dotacje na te cele.

Senator Marek Balicki - kandydat koalicji SLD-Unii Pracy na prezydenta Warszawy - zapowiedział obronę stołecznych barów mlecznych przed zamknięciem.
O likwidacji barów mlecznych zaczęło się mówić po tym, jak w ustawie budżetowej na przyszły rok zmniejszono dotacje na te cele. Obecnie najtańszy, dotowany przez państwo zestaw obiadowy - zupę i drugie danie - można kupić za mniej więcej 5 złotych. Po zmniejszeniu dotacji cena obiadu wzrośnie nawet do 9 złotych.
Na konferencji zorganizowanej w jednym z warszawskich barów mlecznych Marek Balicki zapowiedział, że jest zwolennikiem utrzymania dotacji na obecnym poziomie. Kandydat na prezydenta stolicy zaproponował, aby ciężar dotowania posiłków w barach mlecznych przejęło miasto. "Obowiązkiem prezydenta miasta jest troska przede wszystkim o najsłabszych mieszkańców" - podkreślił Marek Balicki.
Przypomniał on też, że z barów mlecznych korzystają przeważnie emeryci i renciści oraz studenci. "To są ogromne grupy społeczne, którym trzeba pomóc" - podkreślił senator.
W Warszawie jest 19 barów mlecznych. Na dotacje dla nich - według Marka Balickiego - potrzeba kilkuset tysięcy złotych. "Pieniądze na dotowanie posiłków w barach można by było uzyskać na przykład lepiej organizując przetargi" - powiedział kandydat na prezydenta Warszawy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)