- powiedział w środę dyrektor biura badań makroekonomicznych NBP Ryszard Kokoszczyński.
'Przewiduję, że inflacja będzie w granicach 3-4 proc. Jeśli jednak spadkowy trend cen żywności będzie kontynuowany, wówczas inflacja w grudniu może być w tej dolnej granicy' - powiedział Kokoszczyński.
Ceny żywności w I połowie maja spadły o 0,3 proc. w porównaniu z II połową kwietnia, a w porównaniu z I połową kwietnia spadły o 0,4 proc.
Analitycy uważają, że dzięki dobrym ubiegło- i tegorocznym zbiorom oraz wysokiemu importowi ceny żywności będą w tym roku niskie.
W 2001 roku zebrano około 27 mln ton zbóż, a na ten rok szacuje się zbiory na poziomie 25-26 mln ton.
Kokoszczyński uważa jednak, że spadkowy trend cen żywności może być zakłócony przez interwencję polityczną.
'Jest silne lobby producentów, które będzie chciało przerwać niekorzystną dla siebie tendencję' - powiedział.
Analitycy uważają, że inflacja w grudniu spadnie do poziomu około 4 proc.
Członkowie RPP uważają, że inflacja na koniec roku będzie nieznacznie poniżej 4 proc.
Ministerstwo Finansów obniżyło niedawno prognozę inflacji do 3,2 proc. w grudniu 2002 roku.