Papież Jan Paweł Drugi zaapelował o zagraniczną pomoc dla mieszkańców Afganistanu. Przemawiając w południe na "Anioł Pański" Ojciec Święty podkreślił, że przyczyną konfliktów są także nierówności między narodami. "W szczególny sposób, w tym momencie wielkiego międzynarodowego niepokoju, myślę o drogich mieszkańcach Afganistanu, którym trzeba bezzwłocznie przyjść z wszelką niezbędną pomocą" -powiedział papież. To zadanie o charakterze światowym - dodał - nie może nam przysłonić faktu, że w innych stronach świata panuje niestety poważna bieda i istnieją palące potrzeby". Nawiązując do obchodzonych dzisiaj we Włoszech dożynek Jan Paweł II podkreślił, że "w podobnych sytuacjach nie wystarczy ograniczyć się do nadzwyczajnych inicjatyw. Zwrócił uwagę, że starania o sprawiedliwość wymagają autentycznej przemiany stylu życia przede wszystkim w społeczeństwach dobrobytu, ale również sprawiedliwego zarządzania bogactwami zarówno w krajach bogatych, jak i ubogich. "Obecne, poważne nierówności podsycają konflikty i w
nieodwracalny sposób zagrażają ziemi, powietrzu i wodzie, które Bóg powierzył pieczy ludzkości" - zakończył papież.
