Starania o jego beatyfikację trwały 83 lata.
Zwracając się do wiernych po polsku papież podkreślił, że August Czartoryski nauczył się rozpoznawać zamysły boże, wszystkie pytania i rozterki kierował najpierw do Boga w modlitwie, a potem w duchu posłuszeństwa szedł za radą swoich duchowych przwodników. "Tak odczytał swoje powołania, aby prowadzić życie ubogie i służyć najmniejszym. Ta sama metoda pozwoliła przez całe życie dokonywać takich wyborów, że możemy powiedzieć, ze realizował zamysły bożej obecności w sposób heroiczny" - powiedział Jan Paweł Drugi.
Papież zaapelował do ludzi młodych, by uczyli się od błogosławionego Augusta prosić w modlitwie o światło Ducha Świętego i o mądrych przewodników. " Abyście mogli poznawać boży plan waszego życia i abyście zdołali zawsze kroczyć drogą świętości" - powiedział Jan Paweł Drugi.
O beatyfikacji księcia Czartoryskiego zadecydowało cudowne uzdrowienie za jego wstawiennictwem salezjanina z Przemyśla Władysława Deca.
Sylwetkę magnata-salezjanina przedstawił arcybiskup przemyski Józef Michalik, nowy przewodniczący konferencji episkopatu Polski, który odwiedza Rzym po raz pierwszy od swego wyboru. Podkreślił on, że błogosławiony August Czartoryski "to kolejna pomoc dla Polaków w czasach, kiedy w pogoni za pieniądzem ludzie gotowi są podeptać wszystkie zasady moralne".
Pozostali nowi błogosławieni to pięć kobiet: z Kolumbii, Meksyku, Włoch, Hiszpanii i Portugalii. Była to 145. ceremonia beatyfikacyjna od początku pontyfikatu. Jan Paweł II ogłosił do tej pory 1337 błogosławionych.