Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Paryż pompuje miliardy w gospodarkę

0
Podziel się:

Prezydent Francji ma nowy program rozwojowy m.in. inwestycje w przyszłościowe technologie.

Paryż pompuje miliardy w gospodarkę
(ec.europa.eu)

Prezydent Francji Nicolas Sarkozy planuje wdrożenie nowego programu koniunkturalnego - inwestycje w przyszłościowe technologie oraz badania.

Francja stawia na nowy program koniunkturalny wartości 35 mld euro. Prezydent Nicolas Sarkozy szczególnie chce promować inwestycje w przyszłościowe technologie oraz badania.

_ - Musimy przygotować Francję do przyszłościowych wyzwań, aby mogła skorzystać z szybkiego rozwoju _ - powiedział Sarkozy. Prezydent Francji wskazał przy tym pięć głównych dziedzin, w które należy inwestować:

  • uniwersytety,
    • badania,
    • przemysł oraz przedsiębiorstwa średniej wielkości,
    • technologie cyfrowe
    • długotrwały rozwój.

- _ Aby stworzyć więcej miejsc pracy, Francja musi stać się silniejsza i bardziej konkurencyjna _ - podkreślił prezydent.

11 miliardów euro otrzymają uniwersytety. - _ Chcemy mieć najlepsze uniwersytety na świecie _ - powiedział prezydent.

Według szacunków Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD), pod względem środków przeznaczanych na badania i naukę, Francja znajduje się poniżej średniej innych krajów członkowskich.
Na działalność badawczą przeznaczony zostanie 8 miliardów euro.

Przedsiębiorstwa średniej wielkości oraz przemysł inwestujący w przyszłościowe technologie jak astronautyka, motoryzacja oraz kolej otrzymają wsparcie wysokości 6,5 mld euro.

Na długotrwałe projekty badawcze, przede wszystkim z zakresu pozyskiwania energii, przeznaczonych zostanie 5 miliardów euro.

Sektor technologii cyfrowych otrzyma wsparcie w wysokości 4,5 mld euro.

Pieniądze mają pochodzić z pożyczek rynkowych, a nie jak pierwotnie planowano z podatków. _ - Przy dziesięciu miliardach euro kosztowałoby to nas o miliard więcej _ - wyjaśnia Sarkozy.

Francja musi pożyczyć tylko 22 mld euro, pozostałe 13 mld ma pochodzić ze spłat państwowej pomocy, jaką otrzymały wcześniej francuskie banki.

Sarkozy zakłada, że dojdą to tego inwestycje prywatne, a cały pakiet urośnie wtedy do 60 mld euro. Począwszy od lat 70-tych francuskie inwestycje publiczne zmalały o połowę. - _ To było błędem _ - podkreślił Sarkozy.

Spór o państwową pożyczkę toczył się od miesięcy. Podejmując taką decyzję Sarkozy kieruje się zaleceniami komisji pod przewodnictwem byłego premiera z obozu konserwatystów Alaina Juppe oraz socjalisty Michela Rocarda. Prezydent Francji zdecydował się na dyscyplinę budżetową sprzeciwiając się wszystkim, którzy domagali się podniesienia kwoty do 100 mld euro.

Sarkozy zapowiedział także, że w styczniu rząd będzie obradował nad szybko rosnącym deficytem budżetu publicznego. Dewiza na przyszłość to: Więcej inwestycji w przyszłość, mniej kosztów bieżących. Sarkozy podkreślił, że za jego kadencji liczba zatrudnionych urzędników zmalała o 100 tys.. Prezydent wykluczył także podniesienie podatków.

inwestycje
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)