Prawo i Sprawiedliwość uważa, że prezydent nie powinien jechać do Moskwy na obchody zakończenia 2. wojny światowej.
Stanowisko PiS w tej sprawie zmieniło się po wydaniu przed rosyjski MSZ oświadczenia na temat skutków konferencji w Jałcie w 1945 roku. Według rosyjskiej dyplomacji potwierdzono wówczas pragnienie, by Polska była silna, wolna, demokratyczna i niezawisła.
Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że oświadczenie w sprawie Jałty to zamierzona obraza. PiS chce, by dla upamiętnienia rocznicy zakończenia wojny Parlament Europejski przyjął rezolucję "O długoterminowych konsekwencjach 2. Wojny Światowej". W projekcie mowa jest także o negatywnych skutkach porozumień jałtańskich.