Poseł PiS Zbigniew Ziobro tłumaczył, że ustawa o komisji śledczej w obecnym kształcie była krytykowana od samego początku i dlatego trzeba ją zmienić. Poseł podkreślił, że najpoważniejszą wadą komisji śledczej jest jej skład. Zbigniew Ziobro dodał, że w skład komisji powinno wchodzić po jednym przedastawicielu każdego klubu bądź koła poselskiego mającego swoich reprezentantów w Konwencie Seniorów. Poseł dodał, że drugą istotną zmianą jest odrzucenie zasady dyskontynuacji. Oznacza to, że PiS chce umożliwić, aby - gdyby na przykład doszło do przerwania prac komisji w związku z wyborami parlamentarnymi - komisja śledcza wybrana przez nowy Sejm mogła kontynuować zaczętą wcześniej pracę.
Według posła Platformy Obywatelskiej Jana Rokity, nowelizacja ustawy o komisji śledczej jest nieuchronna, gdyż ustawa jest zła i niedopracowana. Zdaniem Rokity, należy zmniejszyć skład komisji, gdyż obecnie zbyt dużo czasu zabiera zadanie pytań przez wszystkich 10 posłów. Jan Rokita uważa, że komisja oparta na politycznym parytecie, jak to się dzieje obecnie, jest złym pomysłem, gdyż dochodzi do sytuacji że - jak to ujął - "ci, którzy są śledzeni, jednocześnie się śledzą."
Poseł Platformy Obywatelskiej wyraził przekonanie, że po zakończeniu prac komisji badającej "aferę Rywina" trzeba będzie stworzyć nową ustawę o komisji śledczej.
