Pod hasłem walki z bezrobociem i tworzenia miejsc pracy Prawo i Sprawiedliwość rozpoczęło cykl przedwyborczych prezentacji swojego programu gospodarczego.
Lider partii Jarosław Kaczyński ogłosił, że priorytetem polityki gospodarczej PiS są nowe miejsca pracy.
"Całe nasze działanie musi być programem dla pracy, która ma być dostępna, dla pracy, która ma tworzyć wartości. Jak najwięcej pracy dla Polaków" - mówił Jarosław Kaczyński w swoim wystąpieniu do członków i sympatyków partii.
Podkreślił, że aby Polska osiągnęła sukces i naprawdę liczyła się w świecie musi zrzucić gorset postkomunizmu, którego filarem jest SLD.
Wedłg PiS stan polskiej gospodarki, także w porównaniu z innymi krajami regionu wgląda żle: wyższy poziom PKB na głowę mają Czechy, Węgry, Słowenia i Słowacja. Przy niskich płacach mamy wysokie koszty utrzymania i ograniczony dostęp do usług medycznych co dodatkowo obniża poziom życia. My mamy też najwyższą stopę bezrobocia.
Aby zmniejszyc bezrobocie PiS proponuje między innymi zmniejszenie kosztów pracy nowozatrudnionych, wprowadzenie programu budwy mieszkań dla mało zarabiających oraz intensyfikację programu budowy autostrad, dróg i rozwoju kolejnictwa.
Według "Prawa i Sprawiedliwości" aby państwo mogło tworzyć miejsca pracy, musi się rozwijać a warunkiem rozwoju jest między innymi lepsza organizacja. Ma temu służyć program PiS "Tanie państwo", który przewiduje usprawnienie i ograniczenie administracji co przyniesie oszczędności około 6 miliardów złotych rocznie.