W Warszawie na wojskowych Powązkach odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego w wieku 103 lat generała Stefana Tarnawskiego. Był on najstarszym polskim żołnierzem, uczestnikiem wojny polsko-bolszewickiej, kawalerem Virtuti Militari. Zmarłemu w ostatniej drodze towarzyszyła kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego. Kierownik urzędu do spraw kombatantów, minister Jerzy Woźniak powiedział , że generał Tarnawski to doskonały przykład żołnierza i lekarza z powołania, wyboru i wykształcenia. Podkreślił, że generał obu tym zawodom pozostał wierny. Minister Woźniak zaznaczył, że wierność zarówno przysiędze wojskowej, jak i ojczyźnie była główną cechą generała i towarzyszyła mu przez całe życie. Wcześniej w katedrze polowej Wojska Polskiego odbyła się msza żałobna. W homilii biskup Sławoj Leszek Głodź powiedział, że żołnierz jest wart tyle, ile daje swojej ojczyźnie. "Stefan Tarnawski oddał wszystko, co mógł ojczyźnie, a przez ojczyznę wszystkim tym, którzy potrzebowali jego pomocy - powiedział biskup Głódź.
Nazwał generała Tarnawskiego prawdziwym brylantem wojskowej służby medycznej.