Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że osoba,
która zginęła nie była właścicielem ani użytkownikiem
samochodu. 'Właściciel, 31-letni mężczyzna - powiedział
Janas - jest nam dobrze znany, jego nazwisko dosyć często
przewijało się w materiałach dotyczących kradzieży
samochodów i nielegalnego posiadania broni'. I być może to
on miał być ofiarą zamachu, ale szczęsliwie uniknął
śmierci.
Rzecznik stołecznej policji powiedział, że nie
udało się dotąd ustalić tożsamości mężczyzny, którego
zabiła eksplozja. Dariusz Janas dodał, że ustalenie
tożsamości ofiary będzie bardzo trudne, gdyż zwłoki są
zmasakrowane siłą wybuchu.
10:34 04/09/2001