Polska ambasada w Iraku będzie mocniej chroniona. Ma to związek z wtorkowym zamachem bombowym na siedzibę ONZ w Iraku.
Jarosław Drozd z Ministerstwa Spraw Zagranicznych powiedział, że decyzja o większych środkach bezpieczeństwa nie wynika z bezpośredniego zagrożenia polskiej placówki dyplomatycznej, ale jest normalną procedurą, jaką podejmuje się w takich sytuacjach.
"Niezależnie od tego, że zasady bezpieczeństwa przestrzegane są cały czas, to analiza lokalnych uwarunkowań doprowadziła do wzmożenia reżimu bezpieczeństwa wokół polskiej placówki dyplomatycznej w Bagdadzie" - dodał Jarosław Drozd.
Francuska agencja AFP powołując się na rzecznika MON pułkownika Eugeniusza Mleczaka poinformowała, że wzmocniono także ochronę innych strategicznych ośrodków w polskiej strefie stabilizacyjnej w Iraku.