W Wilnie zakończyły się oficjalne rozmowy prezydenta George'a Busha z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii. Państwa te znalazły się wśród siedmiu zaproszonych w czwartek do NATO.
Po oficjalnej ceremonii powitania na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego, George Bush przez kilka minut rozmawiał z premierem Algirdasem Brazauskasem i marszałkiem Sejmu Arturasem Paulauskasem. Potem przeszedł do Sali Białej, gdzie prezydent Valdas Adamkus udekorował go najwyższym odznaczeniem państwowym - Krzyżem Wielkim Orderu Wielkiego Księcia Witolda, przyznanym "za wybitne zasługi w integracji Litwy z NATO i szczególną troskę o jej interesy strategiczne".
Następnie obaj prezydenci udali się na rozmowy w cztery oczy. Po ponad półgodzinie dołączyli do nich prezydenci Łotwy i Estonii Vaira-Vike-Freiberga i Arnold Ruutel.
Wszystkie spotkania toczyły się za zamkniętymi drzwiami. Dziennikarze nie mieli żadnych szans na to, aby dowiedzieć się, co było przedmiotem rozmów.
George Bush opuścił Pałac Prezydencki i udał się na wypełniony ludźmi Plac Ratuszowy. Tam ma wygłosić przemówienie do mieszkańców litewskiej stolicy.
