Ministerstwo Gospodarki przygotowało informację na temat pojawiających się przypadków dyskryminacyjnego traktowania polskich obywateli i przedsiębiorstw w innych państwach Unii Europejskiej. Wynika z niej, że między innymi w Niemczech niektóre urzędy odmawiają rejestracji działalności, wydają decyzję z opóźnieniem lub nie wydają jej w ogóle.
Szczególnie utrudniony jest dostęp do niemieckiego rynku budowlanego. Przed wstąpieniem Polski do Unii nasze firmy budowlane nie mogły występować w Niemczech na przykład jako generalni wykonawcy inwestycji, a jedynie jako podwykonawcy. Okazuje się, że do tej pory nic się nie zmieniło.
Więcej na ten temat - w "Naszym Dzienniku".
iar/"Nasz Dziennik"/kry/dj