Ratownicy wyruszyli z zakopiańskiej centrali, aby pomóc pozostałym TOPRowcom odkopać ze śniegu dwójkę turystów. Pomimo, że warunki pogodowe się pogarszały a przez radio poinformowano ich, że turyści nie dają znaku życia, nie zawrócili. Szukali bezpiecznej drogi w śniegu i mroku. Zginęli pod Szpiglasową Przełęczą zasypani przez lawinę
Bartek Olszański miał 25 lat. Dwa lata temu składał ślubowanie ratownika, Bartek studiował w Krakowie leśnictwo i polonistykę. Grał na skrzypcach i na pianinie, pisał nowele i opowiadania, malował, fotografował, nurkował. Od dzieciństwa kochał góry, wspinał się w Tatrach. Zawsze uśmiechnięty, radosny, spontaniczny.
Marek Łabunowicz miał 29 lat, interesował go folklor Karpat, skakał ze spadochronem, nurkował. Zostawił żonę i córkę.
Rzeczpospolita/płużyczka/pul