Z badań cytowanych przez Rzeczpospolitą wynika, że pracownicy schronisk dla nieletnich i zakładów poprawczych słabo znają zarówno prawa nieletnich jak i przepisy regulujące funkcjonowanie ich zakładu. Krok stąd do wniosku, że prawa te nie są dostatecznie przestrzegane.
Badania wykazały, że w trzech spośród dziesięciu badanych poprawczaków nieletni byli zatrudniani w warsztatach szkolnych z naruszeniem zasad kodeksu pracy. Stwierdzono także łamanie innych praw wychowanków: między innymi prawa do kontaktu z rodziną, opieki medycznej, korespondencji z sądem.
Okazało się także, że karnie stosowane są w niektórych zakładach izby przejściowej przypadki bicia i poniżania wychowanków - pisze dziennik.
Paweł Jaros, rzecznik praw dziecka, zwrócił się do minister sprawiedliwości Barbary Piwnik o podjęcie działań zmierzających do zapewnienia skutecznej ochrony praw wychowanków w zakładach poprawczych i schroniskach dla nieletnich.
Więcej na stronach prawnych Rzeczpospolitej.
Rz/gut/iar/zasadzinska