Koordynowanie przepływu pomocy humanitarnej oraz środków służących odbudowie gospodarki irackiej, to główne zadanie szefa Międzynarodowego Komitetu Koordynacyjnego do Spraw Odbudowy Iraku z Ramienia Sił Sojuszniczych profesora Marka Belki.
Dzisiejszy gość radiowych Sygnałów Dnia w Programie I PR powiedział, że większość pieniędzy na odbudowę Iraku będzie pochodziła z tak zwanego funduszu pomocy. Będą to przede wszystkim środki gromadzone z eksportu ropy naftowej. Tymi pieniędzmi, zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ będzie zarządzać tymczasowa administracja koalicyjna.
Marek Belka zapewnił, że pełniąc swoją funkcję w Iraku nie będzie lobbystą polskich przedsiębiorstw. Będzie jednak służył polskim firmom informacjami i kontaktami, by ułatwić im działanie na tym rynku.
Oceniając sytuację ekonomiczną Iraku profesor Belka zauważył, że nie doszło tam do klęski humanitarnej ani do zniszczenia infrastruktury. Niedostatek ekonomiczny to, jego zdaniem, efekt beztroskich rządów Saddama Husajna, ktory dbał głównie o siły zbrojne i własny luksus.
Profesor Belka uważa, że jest szansa na szybką poprawę w Iraku lecz trzeba pomóc tamtejszemu społeczeństwu zorganizować się na nowo, zarówno gospodarczo jak i politycznie. Marek Belka wyjedzie do Iraku prawdopodobnie już za dwa tygodnie.