Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Trybuna" - aresztowanie księdza

0
Podziel się:

Trybuna pisze o aresztowaniu księdza Ryszarda M., byłego prezesa salezjańskiej Fundacji Pomocy dla Młodzieży św. Jana Bosko.

Został on wczoraj aresztowany na trzy miesiące decyzją wrocławskiego sądu.
Nie pomogły poręczenia osobiste i majątkowe. Prokuratura zarzuca zakonnikowi wyłudzenie z banków, przy pomocy sfałszowanych dokumentów, astronomicznej wręcz kwoty 133 mln zł. Ale - pisze dziennik - to nie wszystko. Jak dowiedziała się "TRYBUNA", policjanci z Wydziału Przestępczości Gospodarczej Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu są w stanie udowodnić, że oprócz banków ksiądz oszukał także wiele prywatnych osób. Ufając duchownemu brały one kredyty na swoje nazwisko, ale pieniądze przekazywały księdzu. Kredyty wynosiły od 300 do 400 tysięcy złotych. W sumie ksiądz Ryszard M. winny jest ludziom około 12 milionów złotych. Właśnie tą ogromną skalą przestępstw sąd uzasadniał swoją decyzję o osadzeniu księdza w areszcie. Kodeks karny przewiduje za czyny, których on się dopuścił, nawet 10 lat więzienia.
Dziennik przypomina, że do aresztu trafili także współpracownicy prezesa fundacji - były dyrektor legnickiego oddziału Kredyt Banku Tadeusz H. oraz dwaj biznesmeni - krakowski makler giełdowy Ryszard Cz. i Mirosław M z Lubina. . Niektóre wątki związane z działalnością Ryszarda Cz. policjanci łączyli z bossami pruszkowskiej grupy mafijnej - czytamy w Trybunie.

IAR/Trybuna/łut/trela

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)