Trybuna informuje o losach byłych decydentów, którzy utracili mandaty i posady.
Po przegranych wyborach prawicowy gdański desant kadrowy na Warszawę ewakuował się do nadmorskiego matecznika. Miękko, na lukratywnych posadach, ulokowali się b. wiceministrowie: sportu - Jan Kozłowski z AWS i spraw wewnętrznych i administracji - Bogdan Borusewicz z UW. Obaj - jak pisze Trybuna - zatrudnili się jako zastępcy marszałka w Zarządzie Sejmiku Pomorskiego. Jacek Taylor, szef Urzędu ds. Kombatantów z UW, zrzucił togę adwokacką i przeszedł na drugą stronę sali rozpraw - został prokuratorem w gdańskiej instancji apelacyjnej. Arkadiusz Rybicki, związany z AWS, który był wiceszefem resortu kultury, wrócił do telewizyjnej spółki producenckiej, którą tak dzielnie wspierał resortowymi zamówieniami oraz przyjął trud administrowania aktywami parlamentarnymi PO na Pomorzu .
Marian Krzaklewski utrzymał się na stanowisku szefa "S". Według Trybuny obecnie buduje sobie nowe lokum rodzinne w Gdańsku, bo być może - jak pisze dziennik - w przyszłorocznych wyborach związkowych straci tę posadę, a z nią prawo do kwaterowania w związkowej willi w gdańskim Zakoniczynie.
Skończyły się stołeczne kariery dla Jacka Rybickiego, wiceprzewodniczącego AWS, który wegetuje na ryczałcie związkowym, bo nie chce wrócić do zawodu nauczycielskiego, Teresy Kamińskiej (AWS), szefowej doradców premiera, na razie bezrobotnej, Wojciecha Książka (AWS), ekswiceministra edukacji narodowej, którego nie chcą zatrudniać zreformowane przez niego szkoły. - czytamy w Trybunie.
Według dziennika po Gdańsku krążyła pogłoska, że o posadę naukową w Politechnice Gdańskiej starał się były premier - Jerzy Buzek, niemający ochoty na powrót w rodzinne pielesze i do pracy w Gliwicach. Jednak od 1 lutego będzie prorektorem Akademii Polonijnej w Częstochowie. Nie zamierza "zrywać kontaktów z macierzystym Instytutem Inżynierii Chemicznej Politechniki Gliwickiej, ani "przerywać działalności publicznej".
IAR/Trybuna/łut/Skw.
