"Życie Warszawy" pisze, że na liście znajduje się 30 nazwisk obecnych posłów i senatorów z niemal wszystkich partii i kół poselskich, między innymi z LPR, Platformy Obywatelskiej i Samoobrony. Nie ma na niej jedynie polityków z PiS i Ruchu Patriotycznego.
Rozmówcy dziennika z Biura Rzecznika podkreślają, że nie jest to lista agentów. Wobec żadnej z osób figurujących na tej liście nie toczy się postępowanie lustracyjne. Dlaczego? Ponieważ byli to politycy, których Rzecznik Interesu Publicznego dopiero zamierzał zlustrować.
Poprzedniemu rzecznikowi, sędziemu Nizieńskiemu zabrakło jednak na to czasu. Z tego właśnie powodu przekazał ten spis swojemu następcy, sędziemu Olszewskiemu.
Więcej - w "Życiu Warszawy".
"Życie Warszawy"/kry/dabr