Leszek Miller zaciągnął kredyt mieszkaniowy w banku kontrolowanym przez Aleksandra Gudzowatego - dowiedział się dziennik "Życie".
Dziennikarze gazety przyjrzeli się oświadczeniu majątkowemu premiera Millera, złożonemu w Sejmie 15 października 2001 r. W rubryce: "zobowiązania pieniężne powyżej 10 tysiecy złotych" lider SLD wpisał kredyt mieszkaniowy w wysokości ponad 42 tysięcy euro (czyli około 155 tysięcy złotych), zaciągnięty w banku BWE SA. Głównymi udziałowcami banku są spółka Aleksandra Gudzowatego Bartimpex SA (43 procent), sam Gudzowaty (10 procent) i jego syn Tomasz (24 procent).
Bartimpex zajmuje się, miedzy innymi, handlem gazem. Gudzowaty zaangażował się w budowę gazociągu jamalskiego i - zdaniem opozycji - jest zainteresowany tym, by Polska korzystała głównie z tego źródła. Miller zaś stoi przed strategicznymi decyzjami, dotyczącymi zaopatrzenia kraju w gaz, w tym kwestii dywersyfikacji dostaw i umowy z Norwegią oraz budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego.
Zdaniem dziennika kredyt umożliwił prawdopodobnie obecnemu premierowi dokończenie budowy segmentu o powierzchni 210 mkw. i wartości 800 tysięcy złotych.
Więcej o związkach Aleksandra Gudzowatego z Leszkiem Millerem i innymi politykami SLD - w "Życiu".
iar/życie/kry/zasadzinska
