Unia Europejska i Rosja mają wspólne zadania i korzyści płynące ze współpracy w dziedzinie energetyki - uważa przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso.
Barroso spotkał się z rosyjskim prezydentem Władimirem Putinem. "Podczas wczorajszego spotkania prezydent Putin zapewnił mnie, że Rosja będzie niezawodnym i przewidywalnym partnerem Europy w planie dostaw surowców energetycznych" - relacjonuje rozmowę z Putinem szef KE.
Według Barroso, energetyczna współpraca Rosji i UE ma charakter długookresowy i przewiduje dalsze znaczące wspólne inwestycje. Dlatego też obie strony wyrażają zainteresowanie otwartymi, przejrzystymi rynkami.
"Należy uświadomić sobie, że we współpracy energetycznej mamy wspólne zadania i wspólne korzyści" - zauważa. Tu Barroso wskazał, iż dotyczą one zarówno krajów-dostawców surowców energetycznych, odbiorców, jak i tych państw, które uczestniczą w tranzycie.
Podczas piątkowego spotkania obaj politycy rozmawiali też o przygotowaniach do zaplanowanego na lipiec szczytu G8 w Petersburgu, a także poruszyli kwestię irańskiego programu atomowego.
"Mamy wspólne obawy z powodu sytuacji w Iranie. Rosja i Europa uważają, że należy uniknąć pojawienia się broni jądrowej w tym kraju" - podkreśla Barroso. Jego zdaniem UE popiera rosyjską propozycję powołania na terytorium Rosji spółki wzbogacającej uran na potrzeby irańskiej energetyki atomowej.
Podczas konferencji szef Komisji Europejskiej nawiązał także do odbywających się w niedzielę na Białorusi wyborów prezydenckich podkreślając, iż Unia Europejska jest zaniepokojona rozwojem sytuacji w tym kraju, a w szczególności "niedostatkiem wolności".
"Mam nadzieję, że nie dojdzie do przemocy. Trzeba liczyć, że wybory przejdą spokojnie" - mówi. "Pragniemy zobaczyć demokratyczną i wolną Białoruś".