- uważa firma CR Media Consulting.
W 2002 roku rynek reklamy w mediach, choć w ujęciu cennikowym wzrósł o 2,5 proc., do 9.997,6 mln zł, realnie spadł o 7,1 proc., do 4.071,2 mln zł. W 2003 roku jego realna wartość może się zmniejszyć o 2,7 proc. - ocenia firma konsultingowa.
"Rok 2002 zamknął się 2,5-proc. wzrostem wielkości rynku w ujęciu cennikowym, co oznacza spadek realnej wartości rynku o 7,1 proc. Jest to najgorszy rok w historii polskiej reklamy" - napisali autorzy opracowania "Ad.Media Raport", przygotowanego przez CR Media Consulting.
"Według naszych prognoz, w najbliższych latach powinniśmy mieć do czynienia z powolnym wychodzeniem z kryzysu. W 2003 roku realna wielkość rynku zmniejszy się o 2,7 proc., natomiast w roku 2004 będziemy świadkami pierwszego od dłuższego czasu wzrostu – o 3,1 proc." - dodali.
W ich ocenie pierwsze oznaki wychodzenia z kryzysu pojawiły się już w drugim półroczu 2002, kiedy to tempo spadku zostało zmniejszone do około 4 proc. z około 10 proc. w pierwszym półroczu. Stało się tak przede wszystkim dzięki wyjątkowo dobremu dla branży grudniowi. Eksperci CR Media Consulting nie są jednak pewni, czy jednomiesięczną poprawę koniunktury można już traktować jako zapowiedź poprawy w dłuższym okresie.
"Informacje makroekonomiczne wskazują na pewną stabilizację gospodarki jako całości. Rekordowo niska inflacja oraz powolne zwiększanie się wzrostu PKB, połączone z optymistycznymi prognozami koniunktury, dają nadzieję na przełożenie tej sytuacji także na rynek reklamowy" - napisali w raporcie.
W 2002 roku w stosunkowo najlepszej sytuacji była telewizja, której przychody z reklamy (netto) spadły o 3,4 proc. Znacznie gorzej było w 2002 roku w przypadku radia i prasy. Wpływy radia skurczyły się o 11,4 proc., a prasy o 10,5 proc.
"Należy zauważyć, iż o ile w przypadku radia oznaczało to drugi kolejny rok ponad 10-proc. spadku, o tyle w przypadku prasy mamy do czynienia ze znacznym pogłębieniem niekorzystnego trendu (w roku 2001 w porównaniu z 2000 wydatki na reklamę w prasie spadły o 5,2 proc.)" - napisano w opracowaniu.
"Wydaje się więc, że telewizja jest już na etapie powolnego wychodzenia z kryzysu, radio najgorsze chwile ma już za sobą, natomiast w przypadku prasy okres głębokiej recesji może się jeszcze przedłużyć" - dodano.
Według CR Media Consulting w tym roku telewizja utrzyma poziom wpływów z ubiegłego roku, a w 2004 roku zanotuje wzrost o 5 proc. Z kolei radio w 2003 roku zanotuje niewielką, bo 1,3-proc. stratę, żeby w 2004 roku zacząć odrabiać straconą pozycję, notując 6-proc. wzrost.
"Najbliższe lata w najczarniejszych barwach rysują się przed prasą, dla której bieżący rok oznacza spadek o 6,4 proc., zaś rok 2004 – jedynie zahamowanie spadku" - uważają autorzy raportu.
Ich zdaniem w 2004 roku telewizja zwiększy swój udział w rynku reklam do 53,1 proc., z 48 proc. w 2000 roku. Natomiast radio, po zmniejszeniu w latach 2000-2002 swojego udziału w rynku o 1,1 pkt. proc., w latach 2003-2004 zacznie powoli odrabiać straty, zyskując w tym czasie 0,4 pkt. proc.
"Głównym długoterminowym przegranym będzie prasa, która w latach 2000-2004 straci łącznie 4,4 pkt. proc." - zakłada prognoza CR Media Consulting.
Z raportu wynika ponadto, że w ujęciu cennikowym w latach 2000-2002 najbardziej, bo o połowę, wzrosły wydatki na reklamę produktów zdrowotnych i leków. 42,5-proc. wzrost odnotowała branża spożywcza, 35,3-proc. telekomunikacja, a o 28,4 proc. wzrosły wydatki handlowców. Z kolei największy spadek był w branży budowlanej, której wydatki na reklamę spadły w tym czasie o 31 proc. Duże spadki odnotowały również finanse i marketing (o 18,7 proc.), motoryzacja i transport (o 13,4 proc.) oraz ogłoszenia (o 12,3 proc.). W 2002 roku największy udział w ogólnych wydatkach na reklamę w mediach miała branża spożywcza (25,2 proc.). Na drugim miejscu znalazły się środki do pielęgnacji ciała (10 proc.), a na trzecim - handlowcy (9,6 proc.).
