Pierwsze transpondery zostały dzisiaj wszczepione
czworonogom, których właściciele mieszkają w Gorzowie.
Rozpoczęło się więc tworzenie jednego z
najbardziej masowych rejestrów zwierząt w Europie.
Przy okazji bezpłatnego dla gorzowian szczepienia
przeciwko wściekliźnie, każdy pies otrzymuje implant z
zapisanym unikalnym numerem, jego właściciel natomiast
zaświadczenie o oznaczeniu psa. Kopia tego zaświadczenia z
danymi właściciela trafi do Urzędu Miasta i zostanie
wprowadzona do banku danych. Z szacunków weterynarzy
wynika, ze w mieście jest od 8 do 10 tysięcyczworonogów.
Akcja znakowania jest bezpłatna. Pieniądze na
zakup transponderów wyłożyło miasto. Jeden chip kosztuje
25 złotych, za czytnik trzeba
zapłacić około tysiąca złotych.
Podobne rozwiązania testuje na niewielką skalę
kilka innych miast w kraju. Gorzowski projekt jest jednym
z największych w Europie. Na poziomie sprzętu jest
kompatybilny z istniejącymi w świecie. Tak więc strażnik
miejski w Paryżu będzie w stanie odnaleźć właściciela psa
skradzionego w Gorzowie. Jednak w dobie BSE i innych
chorób taka identyfikacja zwierząt stanie się w
najbliższych latach koniecznością.
10:18 27/08/2001
