Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

s Komisja zbada słuszność decyzji o wypłacie odszkodowań w złotówkach

0
Podziel się:

Szefowa kancelarii premiera Teresa Kamińska
poinformowała, że dziś zaczyna prace komisja wicepremiera
Janusza Steinhoffa, która zbada słusznośc decyzji o
wypłatach w złotówkach odszkodowań dla ofiar pracy
przymusowej i niewolniczej w Trzeciej Rzeszy. Komisja ma
sprawdzić, czy fundacja 'Polsko-Niemieckie Pojednanie'
zrobiła wszystko, by kurs przeliczeniowy marek na złotówki
był najkorzystniejszy.

Szefowa kancelarii premiera Teresa Kamińska
poinformowała, że dziś zaczyna prace komisja wicepremiera
Janusza Steinhoffa, która zbada słusznośc decyzji o
wypłatach w złotówkach odszkodowań dla ofiar pracy
przymusowej i niewolniczej w Trzeciej Rzeszy. Komisja ma
sprawdzić, czy fundacja 'Polsko-Niemieckie Pojednanie'
zrobiła wszystko, by kurs przeliczeniowy marek na złotówki
był najkorzystniejszy.
W rozmowie z radiową Trójką, Teresa Kamińska
dodała, że wyjaśniona musi zostać także rola
przedstawicieli resortów, którzy zasiadają w radzie
fundacji. Szefowa kancelarii premiera podkreśliła, że
odpowiedzialni za ewentualne nieprawidłowości muszą
ponieść konsekwencje. Wyniki prac komisji mają być znane
pojutrze.
Teresa Kamińska zaprzeczyła, że strona niemiecka
wywierała naciski na polski rząd w sprawie odwołania szefa
fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie. Dyplomacja
niemiecka zaprotestowała wcześniej przeciw agresywnym
sformułowaniom szefa fundacji Bartosza Jałowieckiego.
Teresa Kamińska zaznaczyła, że ofiary pracy
przymusowej i niewolniczej w Trzeciej Rzeszy muszą
otrzymać odszkodowania w takiej wysokości, jaka
zaplanowano. Rozmowy między rządami Polski i Niemiec w
sprawie wyrównania strat wynikających z niekorzystnego
przlicznika marek na złotówki, toczą się od kilkunastu
dni.
Szefowa kancelarii premiera zapewniła w rozmowie w
Trzecim Programie Polskiego Radia, że wyrównania będą
dotyczyć także osób, które odszkodowania już otrzymały.
Ponadto, minister Kamińska nie chciała ani
potwierdzić, ani zaprzeczyć doniesieniom 'Superexpressu',
że w Gdańsku został rozpoznany, będący w rekach policji,
mężczyzna, który strzelał do komendanta głównego policji
Marka Papały. Dodała, że trzeba poczekać na oficjalne
informacje policji.

09:32 06/08/2001

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)