Poseł Dorn podkreślił, że nie ma "pojedynku" między jego partią a SLD na tworzenie sejmowych komisji śledczych. Dorn powiedzial, że po tym, jak premier Leszek Miller skompromitował się składając zeznania przed komisją śledczą, SLD zaatakował PiS, stosując pomówienia. Prawo i Sprawiedliwość wskazało w odpowiedzi kilka podejrzanych spraw, w które mogli być zamieszani politycy SLD. Poseł PiS dodał, że jego partia podtrzymuje wniosek o powołanie komisji, która zbadałaby aferę FOZZ a także finansowanie wszystkich partii politycznych.