Platforma Obywatelska nie jest zainteresowana pomysłem utworzenia rządu przez opozycję.
Poseł PO, Bronisław Komorowski, podkreślił, że jego partia nie jest zainteresowana powołaniem "rządu, który nie rządzi" i za który nikt miałby nie ponosić odpowiedzialności. W ten sposób Komorowski skomentował chęci niektórych ugrupowań sejmowych, chcących powołania tymczasowego rządu technicznego.
Bronisław Komorowski powiedział w Programie Trzecim Polskiego Radia, że o rządzie, który miałaby wyłonić opozycja można myśleć wyłącznie, gdyby była ona zdolna do stworzenia silnego gabinetu. Tego zaś nie da się, jego zdaniem, uczynić bez poparcia Samoobrony, co - jak zaznaczył Komorowski - byłoby kontrproduktywne.
Poseł PO zgodził się, że sierpień nie jest dobrym terminem dla wyborów parlamentarnych. Komorowski podkreślił, że dlatego właśnie Platforma domagała się, by prezydent zrealizował swą obietnicę i rozpisał wybory w czerwcu, razem z wyborami do Parlamentu Europejskiego.
Pytany co sądzi o pomyśle Socjaldemokracji Polskiej, która chciałby, by rząd Marka Belki funkcjonował jedynie do jesieni, Komorowski odparł, że nie ma on szans na powodzenie. Jego zdaniem, przeszkodą są intencje SLD, które chciałoby, by rząd Belki utrzymał się jak najdłużej. Komorowski podkreślił, że Sojuszowi nie chodzi o forsowanie przez rząd żadnych pilnych ustaw, a jedynie chce zyskać czas na odbudowanie swej pozycji politycznej.