Jednocześnie Władysław Serafin skrytykował niektórych działaczy politycznych, którzy usiłują na tych manifestacjach zbić własny kapitał polityczny. Uważa on, że powinni oni wykonywać swoje zadania w parlamencie i w powierzonych im urzędach, a nie biegać na blokady. Skrytykował on również hałaśliwą i populistyczną postawę niektórych organizacji rolniczych jak Samoobrona. Prezes Kółek Rolniczych twierdzi, że on sam, dzięki uporczywym negocjacjom zdziałał więcej, niż inni sloganami i manifestacjami.