Marek Belka jako kandydat na nowego premiera dzieli partie, walczące o elektorat przed niedzielnymi prawyborami we Wrześni. Dziś intensywną kampanię prowadzili tam kolejni politycy.
Roman Jagieliński, lider Partii Ludowo-Demokratycznej, uważa, że jest tylko jedno wyjście z "politycznego pata w Polsce" - Józef Oleksy powinien zostać premierem, a Janusz Wojciechowski marszalkiem Sejmu. "Marek Belka nie jest akceptowany przez Polskie Stronnictwo Ludowe"-zaznaczył Jagieliński.
Poseł Samoobrony Alfred Budner apelował o przyspieszone wybory do parlamentu, twierdząc, że nie ma obecnie dobrego kandydata na szefa rządu.
Lider SLD Krzysztof Janik twierdzi, że Marek Belka jest najlepszym kandydatem na premiera. Jego zdaniem parlament nie wyłoni w głosowaniu swojego kandydata na premiera. "Rząd powstanie w tak zwanym trzecim kroku - prezydenckim" - uważa Janik. Jego zdaniem, Marek Belka to gwarant spokoju.