Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwają poszukiwania marynarzy z zatoniętego okrętu podwodnego

0
Podziel się:

Trwa akcja ratunkowa na Morzu Barentsa. Zatonął tam wycofany ze służby rosyjski atomowy okręt podwodny K-159. Udało się uratować 4-ech członków szkieletowej załogi, która odprowadzała jednostkę do stoczni złomowej.

Na pokładzie było 10 osób.

Przedstawiciel Związku Rosyjskich Nurków Iwan Styszkin powiedział Polskiemu Radiu, że zatonięcie okrętu nie powinno stanowić zagrożenia.

"Nie ma mowy o katastrofie ekologicznej, ponieważ aktywnego paliwa jądrowego na K-159 już dawno nie było" - powiedział Iwan Styszkin.

Przedstawiciel rosyjskiej floty Igor Dygało powiedział, że operacja na miejscu katastrofy jest prowadzona siłami Floty Północnej. Zaginionych marynarzy szukają okręty, samoloty i śmigłowce. Według Igora Dygało przyczyną zatonięcia okrętu był silny sztorm, do którego jednostka nie była dostatecznie przygotowana. Atomowy reaktor został wcześniej wygaszony.

Okręt płynął w swój ostatni rejs - na utylizację do miasteczka Polarnyj. Zatonął na głębokości 170-ciu metrów, niedaleko wyspy Kildin. Jednostka miała 40 lat, od 13-tu nie wchodziła w skład rosyjskiej floty.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)