Prezydent Kwaśniewski powiedział, że nie jest rozczarowany wynikiem rozmów w Białym Domu. "Rozumiem argumenty władz amerykańskich" - dodał. Poinformował też, że zdecydowano o utworzeniu zespołu roboczego, który ma zająć się kwestiami ułatwienia Polakom wjazdu do Stanów Zjednoczonych. Chodzi o zwiększenie liczby konsulatów, zorganizowanie odpraw wizowych przed wylotem z Polski, a także o wprowadzenie możliwości odwoływania się od decyzji odmownych o wydaniu wizy.
Podczas wizyty udało się natomiast zwiększyć amerykańską pomoc dla naszego wojska. Aleksander Kwaśniewski otrzymał od prezydenta Busha zapewnienie, że zwróci się do Kongresu o 66 milionów dolarów dla polskiej armii. W przyszłym roku za te pieniądze ma być kupionych sześć samolotów transportowych Hercules C-130. Prezydent zwrócił uwagę, że to duże osiągnięcie, bo coroczna pomoc Kongresu dla polskiej armii wzrośnie od przyszłego roku ponad trzykrotnie.