Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W amerykańskich wyborach prezydenckich nadal nieznacznie prowadzi Bush

0
Podziel się:

W amerykanskich wyborach prezydenckich nadal nieznacznie prowadzi Bush


W amerykańskich wyborach prezydenckich nadal nieznacznie prowadzi Bush Dalej nie jest rozstrzygnięte, kto zostanie nowym prezydentem Stanów
Zjednoczonych - obecny wiceprezydent, demokrata Al Gore, czy gubernator
Teksasu, republikanin George Bush Junior. O 7-ej naszego czasu wybory
zakończyły się.

W amerykanskich wyborach prezydenckich nadal nieznacznie prowadzi Bush W amerykańskich wyborach prezydenckich nadal nieznacznie prowadzi Bush Dalej nie jest rozstrzygnięte, kto zostanie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych - obecny wiceprezydent, demokrata Al Gore, czy gubernator Teksasu, republikanin George Bush Junior. O 7-ej naszego czasu wybory zakończyły się. O tej właśnie porze jako ostatnie zamknięte zostały lokale wyborcze na Wyspach Hawajskich na Pacyfiku. Do 8-mej naszego czasu, George Bush zgromadził 246 głosów elektorskich, a jego rywal Al Gore 242. Nadal nie wiadomo, który z nich dostał 25 głosów elektorskich ze stanu Floryda, 11 z Wisconsin oraz po 7 z Iowa i z Oregonu. Zgodnie z ordynacją wyborczą, Amerykanie wybierają 538-miu reprezentantów do tak zwanego Kolegium Elektorskiego. Zadaniem Kolegium jest wyłonienie zwycięzcy w wyścigu do Białego Domu. Wygrany potrzebuje większości 270-ciu głosów elektorskich, żeby zostać prezydentem Stanów Zjednoczonych. W tej chwili Bushowi brakuje 24-ech
głosów elektorskich, a Goreowi - 28-miu. Tak więc Bushowi, by został prezydentem wystarczy wygrana na Florydzie. Natomiast jeśli Gore przegra na Florydzie, nie zostanie prezydentem. W sytuacji, gdy Gore zbierze głosy elektorskie z Florydy, Bush by zamieszkać w Białym Domu musi wygrać w Wisconsin, Iowa i w Oregonie. Nowy prezydent zostanie zaprzysiężony 20 stycznia.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)