W Moskwie zmarla 12-ta ofiara wtorkowego zamachu bombowego W Moskwie zmarła 12-ta ofiara wtorkowego zamachu bombowego Nad ranem zmarła w jednym z moskiewskich szpitali 25-letnia kobieta - 12-ta ofiara wtorkowego zamachu bombowego w stolicy Rosji. W szpitalach nadal pozostaje 50 osób poranionych przez eksplozję w przejściu podziemnym pod Placem Puszkina w centrum Moskwy. Stan 11-tu z nich lekarze określają jako ciężki. Rosyjskie media wciąż podają adresy specjalnych punktów, gdzie można oddać krew ofiarom wybuchu. Sprawcy tragedii nadal jednak pozostają nieznani. Prasa publikuje jedynie kolejne portrety pamięciowe. W całej Moskwie obowiązują zwiększone środki bezpieczeństwa. Milicja jest w ciągłej gotowości. Dyżury każdej zmiany przedłużono do 12-tu godzin na dobę. Szczególnie dokładnie sprawdzane są metro, dworce i przejścia podziemne. Patrole zatrzymują na ulicach samochody i podejrzanie wyglądających ludzi. Zaostrzone środki bezpieczeństwa mają obowiązywać w Moskwie do 20-tego sierpnia.