Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Rzymie wielka demontracja przeciwko terroryzmowi

0
Podziel się:

Około miliona osób demonstrowało w Rzymie przeciwko terroryzmowi. Manifestację zorganizowano cztery dni po śmierci doradcy ministra pracy Marco Biagiego, zastrzelonego przez Czerwone Brygady.
Sześć pochodów, które wyruszyły rano z kilku punktów Rzymu, spotkało się w Circus Maximus.

Około miliona osób demonstrowało w Rzymie przeciwko terroryzmowi. Manifestację zorganizowano cztery dni po śmierci doradcy ministra pracy Marco Biagiego, zastrzelonego przez Czerwone Brygady.
Sześć pochodów, które wyruszyły rano z kilku punktów Rzymu, spotkało się w Circus Maximus. Tam odbył się wiec. Manifestanci przyjechali do Rzymu specjalnymi pociągami i autokarami z całych Włoch. Organizatorzy manifestacji - lewicowa centrala związkowa CGIL - początkowo planowali protest przeciwko polityce zatrudnienia rządu Berlusconiego, ale wtorkowe zabójstwo Marco Biagiego sprawiło, że mainfestacja stała się demonstracją przeciwko terroryzmowi.
Minutą ciszy uczczono pamięć profesora Biagiego. Lider lewicowej centrali związkowej CGIL Sergio Cofferati przypomniał, że manifestacja była odpowiedzią terrorystom, którzy chcą zastraszyć osoby pełniące służbę społeczną. Podkreślił, że związki zawodowe uczynią wszystko, ażeby nie powiodły się plany sił wywrotowych. Cofferati powiedział, że wtorkowy zamach w Bolonii wymierzony był w cały kraj, nie tylko w rząd, jak twierdzi premier Silvio Berlusconi. W wiecu udział wzięli przywódcy centrolewicowej opozycji.
Nie doszło do żadnych incydentów. Nad bezpieczeństwem czuwało siedem tysięcy policjantów i sześć tysięcy członków służby porządkowej związku zawodowego.
Nie wiadomo dokładnie, ilu było uczestników wiecu: organizatorzy mówią o trzech milionach, policja o pięciuset tysiącach. Na pewno jednak była to największa manifestacja w powojennej historii Włoch.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)